Eksperci o perfumach
Spis treści
Perfumy „nosimy” na skórze, a więc dokładnie tam gdzie nasze ciało styka się z otaczającym światem. Zapach, więc przenika do naszego wnętrza, ale także działa na nasz zewnętrzny świat. Zapach postrzegamy świadomie lub nieświadomie. Z pewnością mamy świadomość, że się uperfumowaliśmy. Nawet, jeśli sami ich nie czujemy, co jest możliwe nawet chwilę po uperfumowaniu się, to jednak one działają – i to przez dłuższy czas. Ich zapach oddziałuje na nasz nastrój, naszą pewność siebie, wpływa na radość, jaką czerpiemy z własnego ciała i z życia. Każda zmiana, jakiej dokonujemy na powierzchni skóry, jest dwukierunkowa. Dotyczy to także naszego ubrania i makijażu. Z tego powodu zapach, moda i makijaż mają ze sobą wiele wspólnego. Jednak zapach zlewa się z ciałem i odczuciami osoby perfumującej się – oddziałując na konkretne zmysły bardziej niż czyni to moda. Chemia naszego ciała wpływa na naniesioną woń i sprawia, iż staje się ona nasza osobistą cechą. Sama Coco Chanel powiedziała „Perfumy to niewidoczny, ale niezapomniany i niedościgniony dodatek. Są zapowiedzią przybycia kobiety, pobrzmiewają jeszcze, gdy ona już odeszła”.
Eksperci o perfumach – porady ekspertów
- Wcześnie rano zmysł powonienie nie jest jeszcze dostatecznie rozbudzony, potrzeba mu kilku godzin, aby odbierane zapachy we właściwy sposób były interpretowane przez mózg. Dlatego perfumy wąchajmy od godz. 10.00.
- Tzw. ciężkie, zmysłowe, pudrowe zapachy najlepiej wybierać w miesiącach chłodniejszych. Lekkie, świeże, cytrusowe i kwiatowe najlepsze będą na cieplejsze dni.
- Perfumować najlepiej jest swoje ciało. Wąchanie buteleczek, papierków nasyconych zapachem lub, co gorsza oceniać dany zapach na kimś, mija się z celem. Najlepiej spryskać perfumami nadgarstek, zgięcie łokciowe. Przejść się, ponownie powąchać i dopiero ocenić zapach.
- Często pierwsze wciągnięcie zapachu, przypomina nam raczej wąchanie alkoholu. Ale alkohol szybko się ulatnia i pozostaje kompozycja zapachowa, która też ewaluuje i odpowiednią nutę osiąga dopiero, gdy się „rozwinie” na ciele. Ponadto parujący alkohol znieczula zmysł powonienia i zmienia go.
- Zmysł powonienie przeciętnego człowieka rozróżnia i zapamiętuje najwyżej 4 zapachy po kolei, dalszych nie jest w stanie prawidłowo ocenić. Niektóre perfumerie proponują do powąchania ziarenka kawy w celu „zresetowania” pamięci poprzednich zapachów.
Naturalną konsekwencją pewnych cech naszego powonienia jest to, że po pewnym czasie nie czujemy już prawie wcale swoich perfum. Zmysł powonienia jest zmysłem, tzw „łowieckim” i „ostrzegającym”. Dzięki niemu reagujemy na zmiany w swoim otoczeniu, nawet, jeśli ich nie słyszymy i nie widzimy.
Chanel
Jacques Polge, główny kreator firmy Chanel, powiedział:
”Suknia zdobi to, co jest na zewnątrz, perfumy są wewnętrznym wymiarem kobiecości”.
Jacques Polge